
Doskonałą muzykę z najwyższej światowej półki i niezwykle malowniczy krajobraz połączyli organizatorzy Międzynarodowego Festiwalu Jazzowego w Sulęczynie, który w tym roku osiągnął już pełnoletność. Pierwszego dnia na scenie pojawiły się takie formacje, jak Peter Weiss Cantus, European Jazz Ensamble oraz Mike Russell BLACK HERITAGE.
W piątkowy wieczór rozpoczął się kolejny festiwal jazzowy w Sulęczynie. Jak co roku przyciągnął wielu fanów jazzowych akordów, a także miłośników uroków kaszubskiego krajobrazu. Niepowtarzalna atmosfera, która jest wynikiem połączenia dobrej muzyki i niezwykłej scenerii, z góry skazuje już festiwal na sukces.
Pierwszego dnia na plenerowej scenie Leśnego Dworu zaprezentowali się Peter Weiss Cantus, European Jazz Ensamble oraz Mike Russell BLACK HERITAGE, którzy nie raz byli oklaskiwani przez licznie zgromadzoną publiczność.
W sobotę zaś na dobry początek wystąpi formacja Damięca & Licak Quartet. Potem będzie miał z kolei maraton koncertowy artystów związanych z Jarkiem Śmietaną, który po raz pierwszy nie pojawi się w Sulęczynie na festiwalu. Swój udział zapowiedzieli między innymi Hanna Banaszak, Karen Edwards, Bill Neal, Wojtek Karolak, Andrzej Olejniczak, Maciej Sikała, raperzy Bzyk i Guzik, zespół Ajagore, Piotr Wyleżoł, Adam Kowalewski, Marcin Lamch, czy Adam Czerwiński.
Anna Lehmann